krs coop facebook
Serwis Informacyjny Społem

aaa
Kolejna Konferencja „SPOŁEM 2024" już za nami!
aaa
SYSTEM KAUCYJNY - PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WDRAŻANIA NOWYCH PRZEPISÓW
Zapraszamy na spotkanie z ekspertem!
aaa
Nowo wyremontowany sklep „Społem" Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Białej Podlaskiej
aaa
Pierwsze posiedzenie zgromadzenia ogólnego KRS
Wzięło w nim udział 99 ze 102 delegatów wybranych na VII Kongresie. Zgromadzenie wybrało Zarząd Krajowej Rady Spółdzielczej, Prezydium Zgromadzenia...
aaa
W dniach 22-23 stycznia 2024 r. obradował VII Kongres Spółdzielczości, który jest najwyższym organem samorządu spółdzielczego w Polsce.
Copyright by KZRSS "Społem"

Drzemiący potencjał „Społem"

Kategoria: SERWIS INFORMACYJNY SPOŁEM NR IV/2019 Opublikowano: wtorek, 17, grudzień 2019

Materiał z miesięcznika FORBES:

Niektórzy mówią, że są reliktem minionej epoki, inni, że to wygodne miejsce zakupów. Stałyby się prawdziwą handlową potęgą, gdyby miały wspólną strategię.
A to one jeszcze istnieją? - dziwi się mnóstwo osób, gdy słyszy, że sklepy „Społem" wciąż są na rynku i nadal mają klientów. Nie tylko zresztą tych, którzy trwają przy nich z przyzwyczajenia. Przyciągają także nowych nowoczesnymi sklepami, jak warszawski Sezam u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, który zastąpił dawny dom towarowy o tej samej nazwie.

Nowy Sezam może być dziś nowoczesną wizytówką „Społem" - dowodem zmian, jakie przechodzą sklepy działające pod tym szyldem. Choć nie brakuje opinii, że w wielu wciąż czuć atmosferę PRL-u. Wyglądają jak dawniej, mają głównie artykuły pierwszej potrzeby, rzadko zmieniają swe ekspozycji, nie idą za trendami rynkowymi. Mają jednak cenny atut w postaci świetnych lokalizacji - zwykle w centrach miast.

Tak czy inaczej marka „Społem" to fenomen o 150-letniej tradycji. Spółdzielczość spożywców przetrwała wojenne i powojenne zawieruchy. Lepsze czasy dla marki przyszły w latach 60. i 70., kiedy zaczęły powstawać wielkie PRL-owskie supermarkety, takie jak Sezam w Warszawie, Skarbek w Katowicach czy Central w Łodzi. Dziś szyldu „Społem" używa około 3,5 tys. sklepów. Tak czy inaczej spółdzielnie pozostają oddzielnymi przedsiębiorstwami, które same decydują, gdzie kupują produkty, jakie stosują marże, jak wyglądają ich sklepy. Takie rozproszenie sił osłabia pozycję „Społem" na rynku - jako sieć nie są konkurencyjne cenowo ani asortymentowo wobec należącego do Euroca-shu ABG (8,6 tys. sklepów), Żabki (5,8 tys.), Biedronki (3 tys.), Lidia (700). By tę konkurencyjność poprawić, Ryszard Jaśkowski, prezes Krajowego Związku, uruchomił Krajową Platformę Handlową (zaopatrującą także spółdzielnie niezrzeszone), a także marki własne i program lojalnościowy. Efekty tych akcji są, ale udział „Społem" w krajowym handlu to tylko kilka procent.

Autor: BOGDAN MOŻDŻYŃSKI