krs coop facebook
Serwis Informacyjny Społem

aaa
Kolejna Konferencja „SPOŁEM 2024" już za nami!
aaa
SYSTEM KAUCYJNY - PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE WDRAŻANIA NOWYCH PRZEPISÓW
Zapraszamy na spotkanie z ekspertem!
aaa
Nowo wyremontowany sklep „Społem" Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Białej Podlaskiej
aaa
Pierwsze posiedzenie zgromadzenia ogólnego KRS
Wzięło w nim udział 99 ze 102 delegatów wybranych na VII Kongresie. Zgromadzenie wybrało Zarząd Krajowej Rady Spółdzielczej, Prezydium Zgromadzenia...
aaa
W dniach 22-23 stycznia 2024 r. obradował VII Kongres Spółdzielczości, który jest najwyższym organem samorządu spółdzielczego w Polsce.
Copyright by KZRSS "Społem"

„Zawieszona zupa" – Akcja wspierająca potrzebujących organizowana przez Spółdzielnie „Społem" w Słupsku

Kategoria: SERWIS INFORMACYJNY SPOŁEM NR I/2019 Opublikowano: piątek, 29, marzec 2019

Zimą zawiesiliśmy tysiące zup dla osób ubogich i samotnych. Ponad siedem i pół tysiąca zawieszonych zup otrzymali potrzebujący w sezonie zimowym w barze Poranek. Klienci lokalu przekazali na ten cel 17.583 złotych.
Zawieszona zupa to akcja słupskiego PSS Społem, która odbywała się po raz czwarty. Od listopada do końca lutego każdy klient baru mógł zostawić tam specjalny datek. Z tych pieniędzy przygotowywano posiłki dla osób, które w określonych godzinach przyszły do Poranka i poprosiły o taką zupę.

- Jesienią i zimą wpłacono w sumie 17.583 złote. To o ponad dwa tysiące złotych więcej niż podczas trzeciej edycji akcji - mówi Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem w Słupsku. - Za te pieniądze ugotowaliśmy 7534 zup, nieco mniej niż w ostatnich latach, ale też koszt przygotowania posiłku był wyższy.
Klienci wpłacali na akcję po kilka złotych, ale też dużo wyższe kwoty. W lokalu lub przelewając pieniądze na konto. Zdarzały się wpłaty z zagranicy.
- Tegoroczny rekordzista przelał nam na konto tysiąc złotych - mówi Eugenia Rębacz. -Podobną kwotę od jednej osoby otrzymaliśmy również podczas trzeciej edycji, ale wówczas w gotówce.

Poranek wydał na zawieszone zupy wszystkie pieniądze, które otrzymał od listopada do końca lutego.

- Datków było tak dużo, że przedłużyliśmy czas wydawania posiłków do połowy marca - mówi prezes słupskiego Społem. - Po liczbie chętnych, którzy odbierali zupy, widać, że akcja jest potrzebna. Dlatego będziemy chcieli ją kontynuować. To uzupełnienie pomocy, jaką potrzebujący otrzymują od innych instytucji. Niektórzy na zupę przychodzili regularnie, inni sporadycznie. Nie pytaliśmy nikogo, czy stać go na posiłek. Jeśli mieliśmy zupy, wydawaliśmy je.

Tygodnik „NASZE MIASTO – ŚŁUPSK" - Daniel Klusek